wtorek, 8 maja 2012

Buuu!

Nieee! Zabrali mi goo!
Kilka tygodni życia bez laptopa :/

Komputer zaczął mi świrować i musiałam go oddać do serwisu - teraz nie będzie siedzenia z nim na łóżku, albo w kuchni przy obiedzie, grzebania w necie na leżąco, klikając tylko "dalej" albo kolejne ciuszki, nie będzie zasypiania przy nocnych rozmowach na GG :(

No ale od czego jest stacjonarny :D hihi :P

(tylko ta klawiatura :/ - już się do płaskiej przyzwyczaiłam)

2 komentarze:

  1. U mnie laptop zawsze stoi w jednym miejscu a u Ciebie jak czytam wędruje po całym domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wędruje zwykle do kuchni, bo jest fajny stół, ale zdarzyło mi się siedzieć w innych pokojach i był ze mną na wakacjach, to wtedy nawet na tarasie korzystałam :P

      Usuń